sobota, 22 maja 2010

WIĘCEJ RUCHU!!

Dzisiaj był parny dzień i cały czas zbierało się na burzę. Na szczęście Łuczyce ominęła, jak to się zwykle tam zdarza. Konie były zmęczone gorącem i nie chiało im się gonić. Nawet Bajce! Miałyśmy bardzo przyjemną i spokojną jazdę (jeśli nie liczyć strachu przed plastikową folią i jaszczurką). Robimy dużo przejść między chodami. Pracuję nad tym, żeby Bajka trochę się składała i widzę, że są już efekty.



Przede wszystkim, mam wrażenie, że koń widzi, że tak mu wygodniej. Nawet przy rozprężaniu, Bajka sama decyduje, żeby się składać, fajnie przyjmuje wędzidło, coraz chętniej żuje. Wyraźnie się uspokaja. Ostatnio miałyśmy przymusową przerwę przez moje matury, ale teraz, kiedy mam wakacje, mogę sobie śmiało pozwolić na bardziej regularne jazdy. A częsty ruch jest Bajce wręcz niezbędny. Dlatego teraz coraz lepiej nam się współpracuje.

Przejścia nam nie wychodzą tak jakbym tego chciała i to, jak można się domyślić, ciężej jest ładnie przejść z wyższego chodu do niższego. Bajka nie zatrzymuje się w równowadze i drobi jeszcze kilka kroczków w stępie. Ale mam nadzieję, że jeszcze się wyrobimy. Mam chrapkę na wydłużanie wykroku, myślę, że niedługo się za to zabierzemy, ale dopiero, kiedy Bajka się zupełnie uspokoi. Teraz najważniejszy jest dla niej regularny ruch.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz